Na prośbę mieszkanki Naramy ( dziś już nieżyjącej) szkoła w Naramie opiekuje się dwiema mogiłami. Jedna z nich (ta na skraju lasu) kryje prochy czteroosobowej rodziny żydowskiej. „W grudniu 1941r. niemiecki żandarm „Zygmunt” przyjechał z gm. Iwanowice do Naramy , wyprowadził rodzinę mieszkającą u p. Polakiewiczów i na oczach mieszkańców Naramy rozstrzelał ją.”
Druga z mogił znajduje się na cmentarzu. „Wydarzenie miało miejsce w Wilczkowicach (…). Końcem maja 1945 r. ,w nocy, przywieziono mężczyznę lat 30 – 40 i na łące przy młynie zastrzelono go.”
Uczniowie piątej klasy pod opieką wychowawcy uporządkowali ziemne mogiły. Podwyższyli je ziemią, zgrabili liście, usunęli chwasty, a potem złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Minutą ciszy uczcili pamięć i bezimiennych bohaterów, i zwykłych ludzi, którzy niewinnie zginęli, a ich mogiły rozsiane są po całym świecie.
Poniżej kilka refleksji uczniów po wizycie w miejscu pamięci:
„Dla mnie ten dzień był bardzo pouczający. To szczególnie ciekawa lekcja wychowawcza o tematyce patriotycznej ”
„Pani opowiedziała nam historię tych grobów i teraz wiem, że należy o nich pamiętać”
„Dla klasy była to pouczająca lekcja wychowawcza”
„Była mi potrzebna taka wyprawa, bo wiele zrozumiałem”
„Cieszę się, że mogłam pomóc w uporządkowaniu grobów”
„Cała klasa była zaangażowana w pracę”
A.W.